Dlaczego układ klimatyzacji trzeba poddawać regularnym przeglądom? Ile to kosztuje? Czy można zrobić przegląd samodzielnie? Czy autoklimatyzacja jest zdrowa dla człowieka? Czy auto można doposażyć w układ klimatyzacji? Jaka jest różnica pomiędzy czynnikami R134a i R1234yf?
Produkowany w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia luksusowy amerykański krążownik Chrysler Imperial Airtemp był pierwszym, seryjnie produkowanym autem, wyposażonym w klimatyzację. Dziś jest ona seryjnie montowana nawet w samochodach miejskich.
Prawie 80 % aut używanych, wyprodukowanych po 2008 roku i wystawionych do sprzedaży w serwisach ogłoszeniowych, ma klimatyzację na pokładzie.
Klimatyzacja ma szereg zalet – przydaje się wiosną i latem, kiedy zapewnia optymalną temperaturę wewnątrz kabiny, jak również jesienią i zimą, kiedy szybko osusza wnętrze pojazdu, zapobiegając parowaniu szyb. Ale wymaga też odpowiedniej dbałości – regularnego serwisowania a także regularnej pracy, minimum 15 minut w tygodniu. Pozwala to na nasmarowanie sprężarki olejem mineralnym, który krąży wraz z czynnikiem chłodzącym. W przeciwnym razie sprężarka się zatrze.
Oczywiście, są też minusy. Klimatyzacja zwiększa koszty eksploatacji auta, bo trzeba płacić za jej serwisowanie, naprawy i wymianę filtra. W przypadku nowego czynnika R1243a, koszt napełnienia układu jest bardzo wysoki. Pracująca klimatyzacja zwiększa też zużycie paliwa o kilka – kilkanaście procent.
Zaniedbana klimatyzacja jest źródłem wirusów, bakterii i niemiłej woni, wydobywającej się z nawiewów. Naprawa układu jest też bardzo droga.
Czy samochód można doposażyć w układ klimatyzacji?
Do większości modeli aut można zakupić wszystkie elementy albo kompletne zestawy klimatyzacji i ją zamontować. Wymaga to dużej ilości pracy. Mechanicy muszą zamontować wszystkie urządzenia, instalacje i konsolę do sterowania we wnętrzu kabiny. Trzeba ingerować w układ elektryczny samochodu (aby zapewnić zasilanie), w układ wentylacji (aby zamontować parownik) a także zamontować nowy pasek wieloklinowy, aby napędzać nim sprężarkę.
Ile kosztuje doposażenie auta w układ klimatyzacji? W przypadku typowej klimatyzacji koszt nie powinien przekroczyć 2 tys. zł, wraz z montażem (cena orientacyjna). Montaż nie powinien trwać dłużej, niż dwa dni.
Czy klimatyzacja samochodowa jest zdrowa?
Żaden przedstawiciel środowiska medycznego nie wypowiedział się negatywnie na temat klimatyzacji. Nie ma żadnych badań, które potwierdziłyby, że klimatyzacja jest niezdrowa lub szkodliwa.
Bezpieczna jest tylko klimatyzacja sprawna.
Zaniedbany układ, który nie jest regularnie czyszczony, staje się siedliskiem bakterii, grzybów i pleśni, mogących wywoływać alergie, przeziębienia i bóle głowy. Namnażają się one na wilgotnym parowniku.
Klimatyzacja ma działanie osuszające, zatem wysusza także oczy.
To szczególnie dokuczliwe dla osób, noszących soczewki kontaktowe. Trzeba pamiętać o dodatkowym nawilżaniu oczu, wystarczą do tego ogólnie dostępne krople nawilżające.
Klimatyzację wskazuje się też jako przyczynę przeziębień.
Lekarze radzą, aby temperatura w samochodzie była niższa maksymalnie o 6 – 7 ? od temperatury na zewnątrz. W praktyce wygląda to inaczej, a różnica kilkunastu ? wywołuje szok termiczny i przeziębienie.
Klimatyzacja ma działanie prozdrowotne.
Kierowca i pasażerowie, znajdujący się w schłodzonym wnętrzu w czasie upału, są spokojniejsi, mniej nerwowi i bardziej opanowani. Chłodniejsze powietrze sprawia, że uspokaja się puls i wzrasta koncentracja, co ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Na spokój kierowcy i pasażerów wpływa też cisza, bo nie trzeba otwierać okien w czasie jazdy, aby schłodzić wnętrze pojazdu.
Po co robić przegląd autoklimatyzacji?
Po pierwsze, aby usunąć z niej bakterie, grzyby i pleśnie.
Po drugie, aby zapewnić układowi pełną wydajność. Nieszczelna autoklimatyzacja powoduje dodatkowe zużycie paliwa, ale nie zapewnia przyjemnego chłodu. Im mniej czynnika w układzie, tym większe obciążenie sprężarki i większe zużycie paliwa.
Po trzecie, aby zapobiec awariom. Wczesne wykrycie nieszczelności, niesprawności, braku czynnika chłodzącego i oleju mineralnego, a także uszkodzeń parownika, które mogą zniszczyć sprężarkę, pozwoli uniknąć wysokich kosztów napraw w przyszłości.
Jak często należy poddawać klimatyzacje przeglądom?
Specjaliści radzą, aby serwis klimatyzacji przeprowadzać raz w roku – najlepiej na wiosnę.
Ile kosztuje przegląd klimatyzacji?
Ceny zależą od firmy, a także od zakresu wykonywanych czynności i od okresu czasu.
Kompletny przegląd w aucie z tzw. starym czynnikiem R134a, obejmujący kontrolę działania układu, kontrolkę szczelności oraz uzupełnienie poziomu czynnika chłodzącego i oleju oraz dezynfekcję nie powinien kosztować więcej niż 200 zł. Jeśli układ jest sprawny i nie wymaga uzupełnienia poziomu czynnika, koszt może być o połowę niższy.
W najnowszych samochodach, w których w klimatyzacji znajduje się nowy czynnik R1243yf, koszt napełnienia może wynieść 1000 – 1500 zł. Końcowa cena jest zależna od pojemności układu klimatyzacji. Nowy czynnik jest bardzo drogi.
Jakie czynności obejmuje kompletny serwis klimatyzacji?
Do serwisu klimatyzacji stosuje się urządzenie zwane stacją obsługi klimatyzacji. Najmniejsze ważą ok. 40 kg, największe i najbardziej profesjonalne – ponad 120 kg.
Posiadają one ekran LCD i wbudowaną bazę danych (aktualizowaną), zawierającą kompletne dane, dotyczące systemów klimatyzacji, stosowanych w różnych modelach pojazdów. Pozwala to na dokładne dobranie ilości czynnika i oleju. Stacje mają możliwość tworzenia próżni, uzupełniania czynnika i oleju, sprawdzania szczelności, a także usuwania i gromadzenia starego czynnika oraz oleju. Większość pracuje w trybie automatycznym, co eliminuje błędy obsługi.
Serwis układu klimatyzacji rozpoczyna się od podłączenia stacji obsługi klimatyzacji do do zaworów serwisowych klimatyzacji w aucie, za pomocą kabli serwisowych.
Podstawa to sprawdzenie szczelności układu. Istnieje kilka metod sprawdzania szczelności.
Najczęściej stosowana (najtańsza) jest metoda azotowa. Stacja obsługi wprowadza do układu azot. Instalacja jest pokrywana przez mechanika pianką. Jeśli w układzie jest nieszczelność, azot zacznie się wydostawać, powodując pienienie się pianki. Nieszczelności najczęściej pojawią się na wężykach.
Profesjonaliści korzystają z elektronicznych detektorów wycieków, które za pomocą elastycznej sondy, wykrywają koncentrację czynnika chłodzącego w powietrzu. Do każdego czynnika – nowego i starego – potrzebny jest osobny detektor. Można to uprościć, stosując jeden detektor do wykrywania wodoru. Wówczas do układu wprowadzana jest mieszanka 5% wodoru i 95% azotu. Metoda wykrywania nieszczelności zależna jest od warsztatu.
Jeśli układ jest szczelny – przegląd jest prowadzony dalej. Jeśli jest nieszczelny – trzeba poddać go naprawie. Najczęściej wymienia się uszkodzone (nieszczelne) przewody klimatyzacji.
Następnie stacja kontroluje poziom czynnika chłodzącego i oleju mineralnego.
W czasie roku pracy, w sprawnej klimatyzacji, ubywa do 10% czynnika. Ubywa także oleju, który jest przeznaczony do smarowania sprężarki (kompresora) klimatyzacji. Stacja uzupełnia poziom czynnika i oleju do odpowiedniego poziomu.
Następnie pracownicy serwisu kontrolują stan filtrów. Filtr kabinowy (zwany też przeciwpyłkowym) wymienia się raz na rok. Jego cena jest zależna od materiału, z jakiego jest wykonany. Najtańszy kosztuje ok. 20 zł, najdroższy, z węglem aktywnym – ok. 60 zł.
Następnie kontroluje się stan filtra osuszacza (filtra klimatyzacji), który chroni sprężarkę przed wilgocią. Filtr ten najczęściej ma postać walca z obudową z folii, metalu albo innego materiału, w którym znajduje się środek absorpcyjny, pochłaniający wilgoć. W sprawnym i szczelnym układzie filtr osuszacz wymienia się raz na dwa lata. Osuszacz trzeba też wymienić przy każdej naprawie chłodnicy, sprężarki albo parownika, a także po wykryciu nieszczelności i wtedy, gdy auto uczestniczyło w wypadku lub w kolizji. Przeciętnie filtr kosztuje od 70-150 zł. Osuszacz sprzedawany jest w szczelnym opakowaniu. Wolno go rozpakować przed samym montażem. Jeśli filtr nie zostanie zamontowany do 30 minut od wyjęcia go z opakowania, nadaje się do wyrzucenia.
Następnie pracownicy serwisu kontrolują odpływ wody z parownika. Kontrola obejmuje drożność gumowej rurki, odprowadzającej wodę z parownika w okolicach dolnej części przegrody czołowej. Niedrożna rurka jest powodem wylewania się wody na podłogę auta.
Kolejny krok to uruchomienie klimatyzacji i sprawdzenie temperatury przy samych kratkach nawiewów. Porównuje się ją z danymi serwisowymi. Nie może być ani zbyt wysoka ani zbyt niska w stosunku do nich.
Na samym końcu przeprowadzana jest dezynfekcja układu. Jej zadaniem jest usuniecie bakterii, grzybów i pleśni. Profesjonaliści stosują ozonowanie albo środek chemiczny, rozprowadzany za pomocą ultradźwięków. Najczęściej stosowane jest ozonowanie. We wnętrzu kabiny umieszcza się urządzenie, generujące ozon. Następnie uruchamia się silnik samochodu, włącza się klimatyzację i ustawia zamknięty obieg powietrza.
Jak samemu zrobić przegląd klimatyzacji i czy można zrobić to skutecznie?
Samodzielne wykonanie kompletnego przeglądu klimatyzacji jest niemożliwe. Chyba, że na własny użytek zakupimy automatyczną stację obsługi klimatyzacji (ceny od 4 tys. zł) i czynniki oraz olej.
Właściciel auta może jedynie reagować na uszkodzenia klimatyzacji – na jej niską wydajność, hałas, włączanie się i wyłączanie sprężarki, a także niemiłą woń z nawiewów.
Co można zrobić samodzielnie, aby przegląd był tańszy?
Samodzielnie można zakupić i wymienić filtr kabinowy – dobiera się go do określonego modelu i rocznika auta. W zdecydowanej większości aut wystarczy odkręcić schowek po stronie pasażera, wyjąć go, a następnie wymontować kasetę z tworzywa sztucznego, w której znajduje się filtr kabinowy i na miejsce starego, zamontować nowy.
Czy można samodzielnie sprawdzić szczelność układu? Niektórzy użytkownicy stosują wodę z mydłem, którą spryskują przewody klimatyzacji i wszystkie połączenia. W miejscu, w którym jest nieszczelność, pojawiają się bąbelki.
Samodzielnie można także dezynfekować układ klimatyzacji. Do tego celu potrzebny jest preparat w sprayu, który kosztuje od 15 do 30 zł. Preparat należy umieścić za przednimi siedzeniami, na podłodze auta, a same siedzenia złożyć. Następnie trzeba włączyć silnik, uruchomić klimatyzację, ustawić zamknięty obieg powietrza, wyciągnąć zawleczkę z opakowania sprayu i zamknąć drzwi. Dezynfekcja trwa od 15 do 30 minut i jest skuteczna.
Na koniec spójrzmy, jakie są różnice pomiędzy starym czynnikiem chłodzącym a nowym.
Czym różnią się czynniki klimatyzacji?
Czynnik chłodniczy to substancja termodynamiczna. Raz jest gazem, a raz cieczą. Czynnik pod niskim ciśnieniem i w niskiej temperaturze pobiera ciepło, a pod działaniem wysokiego ciśnienia i w wysokiej temperaturze skrapla się i oddaje ciepło.
Kompresor (sprężarka) zapewnia obieg czynnika oraz spręża go. Zwiększenie ciśnienia czynnika na skutek sprężania powoduje jego rozgrzanie. W chłodnicy klimatyzacji (skraplaczu) czynnik oddaje ciepło i skrapla się, przechodząc w stan ciekły. W zaworze rozprężnym czynnik ulega rozprężeniu, co powoduje jego schłodzenie. Nadal ma on postać cieczy. W parowniku (zamontowanym pod deską rozdzielczą) czynnik rozpręża się, pobiera ciepło z kabiny i dalej przemieszcza się do sprężarki. Do wnętrza kabiny, przez parownik, może być tłoczone schłodzone powietrze.
Do 1995 roku w samochodowych układach klimatyzacji, w roli czynnika chłodzącego stosowany był freon – dichlorodifluorometan (R12). Stosowano go do 1995 roku. Jego produkcję przerwano ze względu na szkodliwe działanie na warstwę ozonową.
Freon został zastąpiony przez czynnik R134a (1,1,1,2 – tetrafluoroetan), który pojawił się już na początku lat dziewięćdziesiątych. Od 1 stycznia 2017 roku na mocy decyzji UE, we wszystkich nowych samochodach stosowany jest czynnik R1234 yf – (2,3,3,3-tetrafluoropropen).
Jakie są różnice pomiędzy czynnikami? R1234yf jest bardziej ekologiczny i ma mniejszy wpływ na globalne ocieplenie. Równocześnie jest kilka razy droższy (stąd też kilkakrotnie wyższe ceny napełniania klimatyzacji). Jest także mniej wydajny (o ok. 10 % w stosunku do poprzednika), co sprawia, że układ klimatyzacji zużywa więcej paliwa (o ok. 5%).
Czynniki mają podobne właściwości – temperaturę wrzenia, ciśnienie itd. Niepokojąca jest jednak palność nowego czynnika. Temperatura samozapłonu R1234yf to 405 ? podczas gdy starego R134a – 707? . Do tego podczas pożaru R1234yf emituje duże ilości związków fluoru.
Układ klimatyzacji jest bardzo przydatnym elementem wyposażenia auta. Trzeba jednak o niego dbać i ponosić koszty jego eksploatacji.